Aktualnośći

Samotnie Odrą i Bugiem dla chorego Maksa

7 lipca do ścinawskiego portu zawitał specjalny gość- Piotr Gajgier, nauczyciel historii i zapalony kajakarz, który 30 czerwca rozpoczął samotny spływ Odrą , a później będzie płynął Bugiem. Samotny spływ kajakowy granicznym rzekami ma charakter charytatywny, którego celem jest zwrócenie uwagi i pozyskanie środków na leczenie Maksa Bednarczyka, ucznia Piotra Gajgiera, który zmaga się z nowotworem złośliwym.

Na leczenie Maksa potrzeba ponad milion złotych. Uczniowie szkoły, do której uczęszcza chłopiec zebrali już 70 tysięcy złotych, poprzez różne akcie charytatywne. Okres wakacji to czas przerwy i regeneracji, ale Pan Piotr nie odpoczywa, podobnie jak mały bohater, dla płynie i kwestuje nauczyciel. Kajakarz ma zamiar samotnie przepłynąć całą Odrę i Bug, by w ten sposób pomóc Maksowi w walce z chorobą i zebrać brakujące środki finansowe na leczenie chłopca.

– Któregoś dnia, krótko przed feriami, Maks przyszedł do swojego klubu Mazura Karczew z podbitym okiem. Powiedział, że wygłupiał się z kolegami i chyba przypadkowo dostał – opowiada pan Piotr. Siniak zniknął, ale potem znów się pojawił i rósł. Dlatego rodzice zabrali chłopca do lekarza. Po specjalistycznych badaniach okazało się, że Maks choruje na neuroblastomę czwartego stopnia, a więc najgorszą odmianę nowotworu złośliwego. Mały fan Legii Warszawa i Roberta Lewandowskiego na razie sam nie może grać w ukochaną piłkę. Zdecydowałem się wyruszyć w samotny rejs, by zwrócić uwagę ludzi dobrej woli na problemy, z jakimi zmaga się Maks i jego rodzice. Mam nadzieję, że uda się szybko zdobyć środki potrzebne na leczenie chłopca.

Każdy, kto chce wspomóc Maksa, może dokonać wpłaty na konto: 68 1090 1753 0000 0001 3749 2392, lub przekazać datek przez strony: https://www.siepomaga.pl/ratunekdlamaksia oraz http://www.druzynablazeja.pl/bednarczyk-maksymilian/. Natomiast relację ze spływu można obserwować: https://www.facebook.com/Odra-Bug-Bez-granic-dla-Maksa-410432059565564/. Zapraszamy do odwiedzenia stron i przede wszystkim do wspierania pana Piotra w jego wyzwaniu, a Maksa w walce z chorobą.

Foto: Paweł Flunt